LKS "Skawa" Podolsze - strona nieoficjalna

• komentarzy: [0]
• czytano: [7906]    więcej »

        Długo czekaliśmy na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie . Doszło do niego w meczu z Bulowicami , tegorocznym beniaminkiem kl. A .który wygraliśmy 4-2 / 1-2 / . Wygrane dedykujemy naszym zawodnikom którzy w ub. tygodniu przeszli operacje w szpitalach : Piotrkowi Sowie który doznał kilka dni temu  poważnego urazu ręki w czasie pracy i Damianowi Bartuli któremu zrekonstruowano więzadło w kolanie zerwane w meczu w Witkowicach w maju .

        Przed meczem z Bulowicami mieliśmy tylko jeden punkt  ale wcale nasza gra nie była taka zła w kilku meczach które przegraliśmy . Najważniejsze ,że drużyna się nie załamała i nie  rozpadła . Przyszły kolejne kontuzje / Sowa, Banaszak , Szczyżyca / i wyjazd Makucha  ale z kolei do regularnej gry powrócili Serwatka i Nykiel a ponadto świetnie na bramce spisuje sie trrener Jurkowski . Mecz z Przeciszowem przegraliśmy 0-2 po wyrównanej grze , w Bobrku też nie było źle pomimo porażki 1-3 / bramka Artura Serwatki / .

      W meczu z Bulowicami wreszcie nasi zawodnicy wykorzystali potencjał Mateusza Żmudy , który strzelił dwa gole   a ponadto za faul na nim była czerwona kartka i kilka innych fauli przed polem karnym . Zaczęło się źle w pierwszym kwadransie podobnie jak w kilku innych meczach . Goście prowadzili 2-0 po dwóch wolnych i wrzutkach  w pole bramkowe przy bierności naszych zawodników . Jednak w 23' dobrze dograł Wojtek Zieliński do Konrada Wiechcia , który strzelił kontaktowego gola ,1-2 . Nasi dalej byli  w ataku . W 30' Łukasz Porębski wypuścił Żmudę  który wpadł w pole karne ale w ostatniej chwili został zablokowany . W 43' Żmuda kolejny raz urwał się obrońcy i wyszedł sam na sam z bramkarzem . Tuż przed 16stką został przewrócony przez obrońcę , który obalił go chwytając od tyłu za koszulkę . Od tego momentu graliśmy z przewagą jednego zawodnika . Druga połowa to dalsza nasza przewaga ale do gola na 2-2 czekalismy do 65' a zdobył go szalejacy tego dnia Żmuda z podania Zielińskiego . Trwał nasz napór i w 75 ' zawodnik gości zagrał ręką w polu karnym . Ważną bramkę na 3-2  z rzutu karnego zdobył dla nas Zieliński , podjął się jego egzekucji . W 87' Matti Żmuda po podaniu Tomka Bartuli  kolejny raz wyszedł sama na sam z bramkarzem i ustalił wynik meczu na 4-2 . Wygrana stała sie faktem .

    Skład : Jurkowski - Drzyżdżyk, Nykiel, Serwatka , Folga - Szczepaniak , T. Bartula ,Porębski , Wiecheć / 65' Mika / , W.Zieliński / 80' Domżał / , Żmuda .

    W sobotę o 14.00 gramy w Piotrowicach z kolejnym beniaminkiem kl. A . Liczymy na wsparcie naszych kibiców i dobrą grę naszego zespołu .

        Po  kolejnych porażkach z Łękami 0-4 i Polanką 4-6 zremisowaliśmy w Malcu 0-0 . W meczu tym nasi zawodnicy wykazali się dużą ambicją i walecznością a przy tym ustrzegli się indywidualnych błędów w defensywie co do tej pory było naszą zmorą .

       Czekają nas w najbliższych kolejkach mecze z rywalami z dolnej połowy tabeli . Już w sobotę o 15.30 u siebie zagramy z Przeciszovią . W  kolejnych meczach gramy w Bobrku  , u siebie z Bulowicami ,potem  wyjazd do Piotrowic . Na koniec rundy przyjedzie do nas  faworyt ligi Rajsko .

       Mamy nadzieję ,że nasi zawodnicy zmobilizują się na te mecze i powalczą o punkty . Stać ich na wiele p czym mogliśmy się przekonać w tej rundzie w meczach w Brzeszczach czy Polance .  Liczymy też na wsparcie kibiców .

    Ponad   10 lat temu w czynie społecznym nasi działacze wybudowali przy budynku klubowym wiatę . Służy ona nie tylko zawodnikom i członkom Klubu  ale i mieszkańcom Podolsza , uczestnikom festynów i innych imprez .  Podobna rola jest również wybudowanych  w czynie społecznym  ławek z kręgiem ogniskowym i reszty terenu pod modrzewiami .

    Od początku obiekt LKS/u z wiatą jest miejscem spotkań młodzieży z terenu naszej wsi i ich znajomych . Nikt tego nie zabrania , wręcz przeciwnie cieszy to oko działaczy gdy widzą , że ich wysiłek miał sens . Niewiele jest takich miejsc w okolicy gdzie młodzież może posiedzieć  przy ławkach pod dachem w swoim gronie , pobiesiadować , odbyć randkęitd . Niejednokrotnie udostępnialiśmy Wam dodatkowo na wieczór i noc światło i prąd 

     Niestety nie wszyscy to doceniają i co jakiś czas zdarzają się akty wandalizmu a częste zjawisko zaśmiecanie terenu .

     Z soboty na niedzielę  16/17 września miało miejsce zdarzenie nad którym nie można przejść do porządku dziennego . Grupa osób biesiadująca pod wiatą pozostawiła po sobie wielki nieporządek . Puszki po piwie i butelki , pety , rozbite szkło , słonecznik , nadpalone worki ze śmieciami w kręgu ogniskowym , ślady opon  od aut którymi wjeżdżano pod wiatę . Sprawcy usiłowali również skraść lub zniszczyć  kolumnę głośnikową która przymocowana była pod dachem wiaty . Zerwano kable , wykrzywiono i częściowo zerwano uchwyty mocujące kolumnę a przy tym uszkodzono blachę na dachu .

     Na miejsce zdarzenia z uwagi na próbę kradzieży mienia wezwano policję , która zabezpieczyła szereg śladów kryminalistycznych , w tym odciski palców . Trwa dochodzenie . Wstępne ustalenia wskazują ,że czynów tych dopuściła się grupa młodzieży z okolicy , w tym dziewczyny a na miejscu wraz z nimi byli też mieszkańcy Podolsza .

     Straty oszacowano na kilkaset złotych . W przypadku gdy sprawcy wyrównają straty to Zarząd może wycofać wniosek o ich ściganie karne . 

      Do czasu wyjaśnienia tej sprawy , Zarząd informuje ,że pobyt na terenie LKS po zmroku , bez uprzedniego uzyskania zgody , jest zabroniony .