Najbliższa kolejka 1 |
dzisiaj: 188, wczoraj: 82
ogółem: 1 291 092
statystyki szczegółowe
Wygrana z Malcem 2-1 / do przerwy 2-1 / - trochę szczęśliwa - to trzeci kolejny zwycięski mecz w kl. A . Przystępowaliśmy do niego z dużymi obawami bo sytuacja kadrowa w porównaniu do dwóch pierwszych meczów nagle się zmieniła . Nie mógł zagrać z różnych powodów żaden z naszych trzech bramkarzy , stoper Wiktor Kluska / bawił się na weselu / i rozgrywający Damian Bartula / jest już po rekonstrukcji więzadeł ale na łóżku w szpitalu w Piekarach / . Dodajmy ,że kontuzjowani są także Grzesiek Noworyta i Krzysiek Bobik . W tej sytuacji " pod broń " na bramkę został powołany Tomek Hruby , który ostatni mecz rozegrał rok temu i nie miał kontaktu z piłką . Potencjał sportowy Tomka jest jednak ogromny i to on w tym meczu był naszym najlepszym zawodnikiem .
Podolszanie źle weszli w mecz . W 3 ' goście objęli prowadzenie gdy przy biernej postawie naszych zawodnik gości oddał zaskakujący strzał z powietrza z 18 m tuż przy słupku . 0-1 . Kilka minut potem z bliska w idealnej sytuacji przestrzelił głową jeden z naszych a potem w dużym zamieszaniu w polu bramkowym gości , nikt z naszych nie potrafił strzelić do siatki . W 15 ' napastnik Malca wyszedł sam na sam z Hrubym ale nasz bramkarz okazał się lepszy . Przez kilkadziesiąt minut gra była wyrównana a walka toczyła się w środku boiska . W 40 ' dobre podanie od Maćka Szczyżycy otrzymał Mateusz Żmuda , który uderzył mocno z pola karnego na bramkę gości w lewy dolny róg . Bramkarz rywali sparował strzał ale piłka odbiła się od obrońcy i wpadła do bramki . Gola zapisujemy w annałach klubu Mateuszowi . 1-1 . Nasi poszli za ciosem w końcówce I połowy i na 2 minuty przed jej końcem Robert Kluska daleko rzucił z autu w pole karne , gdzie piłkę otrzymał Rafał Zemła i z 12 m uderzył w lewy róg bramki . 2-1 . Już w 46 ' mogliśmy prowadzić 3-1 gdy nasz środkowy pomocnik Krzysiek Kosowski idealnie w tempo wyszedł za plecy obrońców po podaniu z głębi pola i lobował wysuniętego golkipera malczan , który jednak czubkami palców zdołał zmienić lot piłki . Kolejne kilkanaście minut to walka bez sytuacji bramkowych .W 61 ' i 70 ' znów pokazał się bramkarz gości broniąc strzały Zemły i Szczyżycy . W 71 ' strzał z 5 m obronił nasz bramkarz , poszła kontra ze Żmudą w głównej roli , który wpadł w pole karne rywala gdzie został powalony na ziemię . Karny to jednak jeszcze nie gol . Przy braku etatowego egzekutora karnych D. Bartuli , jego rolę przejął inny nasz zawodnik . Niestety strzał z 11 m nie był najlepszy i został obroniony , goście dostali animuszu zagrażając w ostatnim kwadransie kilka razy naszej bramce , gdzie jednak niezawodny był Hruby . Nasze akcje pod bramką gości były mniej groźne , stąd ostatni gwizdek sędziego / sędzia przedłużył mecz aż o 7 minut / przyjęliśmy z ulgą i radością . Sztuka jednak wygrać taki mecz , gdzie jest " pod górkę " . Zawodnikom Skawy i ich trenerowi Sebastianowi Szewczykowi gratulujemy kolejnych trzech punktów . W najbliższą sobotę wyjazd do Brzezinki , mecz o 17.00 .
Skład : Hruby - Szczerbik , Serwatka , Banaszak ,R. Kluska - Zemła , T. Bartula . K. Kosowski, Szczyżyca - Szkółka , Żmuda oraz Czopek , W. Kosowski i Przystał .
Inne rozgrywki » B-klasa |